Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-10-2018, 23:31   #165
druidh
 
druidh's Avatar
 
Reputacja: 1 druidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputację
Leonora tak często umierała, rodziła się na nowo, śniła, marzyła i łapała ponowny kontakt z rzeczywistością, że wszystko zlało się w jej oczach w jedną całość. Pomyliła Loftusa z Morrem, a Barona z Myrmydią i ostatecznie padła na posłanie z wyczerpania. Dała się opatrzeć bez szemrania, ale początkowo nie miała siły stać o własnych siłach. Jej głowę zalewały kolejne fale myśli, które odbierały jej wolę życia i poczucie kierunku. Była przekonana, że jest nieśmierelna. Wszystko wskazywało na to, że dalej żyła, ale coś było nie tak. Cały świat próbował jej coś powiedzieć i nabrała przekonania, że może ona sama za dużo mówi, a za mało słucha. Wpadła w apatyczny stan i mając otwarte oczy nie widziała nic.

Minęło dużo czasu nim niemal odruchowo sprawdziła swoje opatrunki, stan zbroi, rapieru i kija, a potem bez emocji, mechanicznie przystąpiła do opatrywania ran innych i porządkowania rzeczy. Nie mówiła nic, a z jej oczu płynęły łzy.
 
__________________
by dru'

Ostatnio edytowane przez druidh : 26-10-2018 o 00:32.
druidh jest offline