- Zgniły, tyle mogę powiedzieć. Ludzie czasem przychodzą do mnie żeby pochować świeżo zmarłych, ale to robota dla kapłanów - odpowiedział mnichowi, wciąż myszkując po sali.
Czy były tu jakieś relikty z czasów smoka Ashardalona, który stąd władał? A może krwawe kulty które odbiły z jego szponów to miejsce wszystko zatarły?
Z prozaicznych rzeczy, interesowało go też troje znalezionych drzwi - dokąd mogły prowadzić? Nie można było oczekiwać że prowadzono wszystkich gości przez tajemne przejście, więc musiały prowadzić dokądś - Ach, widzę już brakujące ostrza - półelf trącił czubkiem swoich wysokich, podróżnych butów znalezione ostrze.
Przechodząc, pobłogosławił pracującego Zorena i zmienił sposób szukania; zamiast polegać na swoich śmiertelnych oczach, prosił o objawienie.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki!
Ostatnio edytowane przez TomBurgle : 28-10-2018 o 14:22.
|