Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-10-2018, 21:23   #298
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Podejrzenia rzucone przez Iladabode były poważne, wszyscy rozejrzeli się za R, by odpowiedziała co też sądzi na ten temat. Niestety, nie było jej nigdzie w pobliżu. Na polecenie kapitana, by ją zawołać jednej z marynarzy wrócił i powiedział, że nigdzie jej nie ma. I że brakuje jednej szalupy.

Pozostały też inne problemy. Najęcie ludzi było proste, Kuba znał się na tym. Na Kulawym żółwiu, niewielkiej wyspie kształtem przypominającej żółwia o trzech nogach, na północnym archipelagu był piracki port. Tam bez trudu można nająć załogę gotową na wszystko. Szkopuł w tym, że to tydzień drogi stąd.

Drugim rozwiązaniem była stolica, tam na pewno trafią na kogoś wartego uwagi, tyle że trzeba będzie bardziej skrycie werbować. No i tam będą placówki banków, z których można wyciągnąć gotówkę. I tylko dzień drogi na zachód. Albo dwa dni na wschód, kolejny port Alanii. Trochę mniejszy, ale też zawija tam sporo statków.
Rozwiązaniem ciekawym było by zrekrutowanie ludzi w Borgandii (4 dni) lub Chlovarcjii (5 dni).


R jako, że jest npcem zmywa się. Nie wytrzymała emocjonalnie niesłusznych oskarżeń!

Podany czas odnosi siÄ™ do drogi w jednÄ… stronÄ™.

 
Mike jest offline