Arreta odskoczyła zupełnie intuicyjnie w pierwszym odruchu wyćwiczonego ciała wojowniczki zanim jeszcze świadomie dostrzegła dostrzegła zbliżające się monstrum. Gdy zaś z bezpiecznej odległości dostrzegła błękitną sylwetkę stwora wreszcie pozwoliła sobie na uwolnienie od dawna wzbierających w jej orczym ciele uczuć. W jednej chwili zalała ją fala gniewu i adrenaliny.
Co to za przeklęte miejsce w którym ciężarne kobiety umykają niczym łanie na polowaniu.
Nawet nie zdawała sobie sprawy, że z jej krtani zaczynało dobiegać głęboki warkot. Wciąż się kontrolowała, planowała jednak ubić skurwysyna.
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett |