Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-10-2018, 22:36   #55
Lord Melkor
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację


Rodrik był pełen dumy, gdy okazało się, że to on rozwiązał zagadkę. Na dodatek zdobył jeszcze magiczny oręż, nie mógł się już doczekać okazji by wypróbować go w walce. Znaleźli też kolejny kawałek lustra, zastanawiał się kto je tak ukrył i przygotował te wszystkie przeszkody, czy była to Impatentia?

* * *

Napotkali w końcu człowieka, na dodatek kobietę w ciąży. Czemu uciekała przed nimi, czy była to jakaś kolejna pułapka? Rodrik chciał za nią podążyć, ale zanim jego towarzysze się zebrali było już po ptakach...

Potem pojawiły się drapieżne koty. Rycerz Katana wystąpił do przodu, chętny by wypróbować swój nowy oręż, jednak stwory się wycofały.

-Obserwują nas, może czekają na dogodny moment by zaatakować... - skomentował lodowatym tonem.

* * *

Kiedy w basenie pojawiły się kolejne drapieżniki, w 1 odruchu chciał skoczyć i osłaniać Lady Arretę, jednak przypomniał sobie, że jego zbroja nie najlepiej nadaje się do walki w wodzie.

-Pani, wycofaj się! Zgadzam się z Daryusem, musimy znaleźć jakiś sposób na nie, może by tak wykorzystać stojące tu urządzenia? - Rozejrzał się dookoła.


 
Lord Melkor jest offline