Westchnął głośno i usiadł na łóżku przeczesując włosy na potylicy. Miał już wszystkiego dosyć. Ludzie pojawiali się zbyt nagle. Ten hotel był zbyt dziwny i skrywał zbyt wiele tajemnic jak na niego. A najgorsze było to że czuł iż nie ma już odwrotu. -Chciałbym was poinformować że oprócz faktu że dzieją się tu rzeczy ewidentnie dość dziwne mamy dwie nowe towarzyszki niedoli. Właśnie się rozpakowują... Zaprosiłem je do nas choć nie wiem czy skorzystają z zaproszenia...-powiedział obojętnie po czym położył się na łóżku z rękoma za głową.
Melodia grana przez babcię i Sarę brzmiała w jego głowie. Potrzebował wypoczynku. Cóż może zrelaksuje się z "Markiem drugim" jak nazwał w myślach swego byłego szefa w końcu mieli gdzieś skoczyć całą grupą... Wypad do Pubu by mu się przydał.
__________________ To była dłuuuga przerwa... przepraszam wszystkich i ogłaszam oficjalnie... wróciłem !!!
Ostatnio edytowane przez Kolmyr : 16-07-2007 o 23:07.
|