Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-11-2018, 23:03   #186
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Wymiana ciosów trwała. Szybko latające harpie były bardzo trudnym i irytującym przeciwnikiem, przeciwko któremu nie mieli zbyt wielu atutów. Kula powietrza zachwiała jedną z nich, ale strzała Girlaen i tak mocno chybiła celu, na szczęście podobnie jak i morgersztern. Skupiony na obronie Yetar tym razem łatwo uniknął wymierzonego w niego ciosu. Elvin odnalazł się tu w mgnieniu oka i ciął, zostawiając głęboką szramę na plecach potwora, który z trudem wzniósł się z powrotem w powietrze i zaskrzeczał coś bardzo boleśnie. I panicznie?

Druga harpia wleciała na plecy Girlaen i szarpnęła ją pazurami. Gdyby nie zbroja, obrażenia mogłyby być bardzo poważne. Zaraz po tym ataku wzbiła się w powietrze i pogoniła za swoją towarzyszką, która najwyraźniej ponownie ustępowała pola! Raz uciekła im poprzedniego dnia, teraz czyniąc to samo. Ciemność nie pozwoliła półelfce kontynuować ostrzału.

Czym prędzej cofnęli się pod osłonę drzew niewielkiego zagajnika rosnącego niedaleko przed wejściem do kotlinki. Mieli do pokonania ją i jedno wzgórze. Girlaen była niemal pewna, że kiedy na nim staną, zobaczą już wioskę niziołków. Lub to co z niej pozostało. Niestety na drodze stały harpie, gdzieś tam krążące wysoko w powietrzu. Wydawało się, że słyszą teraz więcej głosów. To bez wątpienia były stadne istoty, a teraz poczuły żer.




Girlaen: 4 obrażeń
Harpia: 8 obrażeń

 
Sekal jest offline