Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-11-2018, 11:20   #120
Obca
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację

Kibria zastygła na dachu niczym wylegujący się na słońcu kot. Całkowity bezruch a jednak gotowość do czynów była. Wsłuchiwała się w rozmowę mężczyzn z zaciekawieniem i przeklinała się że nie zna języka trochę bardziej w końcu jeden szczegół czasem zmieniał wszystko.
Usłyszenie imion sprawiło że jej serce uradowało się, w niedowierzaniu ale jednak. “Czyżby jakieś śmiałe bóstwo nade mną czuwało i dorwałam tego ptaszka?” Pomyślała, choć trudno jej było stwierdzić czy to ta sama osoba. Widziała i słyszała go tylko raz, twarz rozpozna ale głos, muszą się upewnić ze staruszkiem, w końcu jedno imion może nosić wiele osób.
“Jeśli to nasz poszukiwany dedykuje zdobycie skarbu, temu bóstwo co nade mną czuwa.”
Poleżała jeszcze chwilę, ale gdy zrozumiała, że oni o niczym pomocnym ‘jej’ nie rozmawiają zaczęła pełznąć po dachu w kierunku krawędzi. Musi powiedzieć Relhadalowi czego się dowiedziała i ustalić co teraz.
Chyba najlepiej byłoby poczekać, aż tamci pójdą spać i wkraść się do środka, zobaczyć czy ten Osama to ich cel.
 
Obca jest offline