Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-11-2018, 19:27   #206
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Marko potrząsnął głową
- W czasach tuż po wojnie, przed każdym parojazdem w Ba-Sing-Se musiał iść człowiek z trąbką. Jak te prawo wróci, to bez problemu znajdziesz pracę

Enkh popatrzyła na wszystkich nieco skołowana.
- Wybaczcie, bo pogubiłam się. To tu w końcu jest aresztowany? – zapytała Enkh patrząc po wszystkich.
Hideki wskazał na wężowatą.
- Ona. To bardzo zła kobieta… Wąż… Duch! - krzyczał Hideki.
- To w końcu kim jest? [/i] – Enkh zaczęła szukać czegoś w kieszeniach
- To kobietoduchowąż – Brat Aiko zatrząsł przed Enkh rękoma.
- Aha, rozumiem, proszę dmuchnąć. – wyjęła strzykawkę – Teraz pobierzemy ci kropelkę… – Marko przewrócił oczyma .
- Ekhem… Ona jest duchem. Nazywa się Zielony Wąż – rzekł Marco.
- Jak z tej operetki? W szkole ją wystawialiśmy… Usiłowaliśmy przynajmniej, póki zielony i biały wąż się nie pobiły. Miałam grać Awatara… Ale nie zdążyłam bo trzeba było je obezwładnić. Nie znoszę teatru. – popatrzyła spode łba na wężowatą.
- Też nie lubię tej opowieści! – wyjaśniła aresztowana.
Hideki jękną z rozpaczą.
- Wy tu rozmawiacie o sztuce, a najwspanialsza artystka od czasu awatar Kyoshi albo i Awatara Wana cierpi Katusze – krzyknął chłopak poczerwieniały.
- Dobrze, dobrze, już! A za takie krzyczenie na pracowników policji to grożą surowe kary – pogroziła Hidekiemu i zwróciła się do Migmara – A ciebie to kto chciał zabić. Zielony wąż? Porywacze? Zombie Amon? – zapytała z odrobiną irytacji
- Oraz kumple mojego brata – wtrąciła Ikki
- A pani to kto? – zapytała Enkh
- No ja, nie widzi pani – zapytała Ikkio skonsternowana
- Czyli – Enki była bliska załamania
- No Ikki, a kto mógłby być? MoMo? – wnuczka Aannga była wyraźnie zirytowana
- Aiko, wstąp do policji. Cokolwiek zrobisz, podniesiesz jej poziom. – rzekł Hideki tak aby go słyszano
Tymczasem Daichi wpuścił szybującą, która z płaczem rzuciła się Dachiemu na szyję.
- Kohaku aresztowana! Wyląduje na lata w ciemnicy albo utną jej nos. Starałam się jej bronić, ale dwa razy dostałam pałką trochę mnie stratowano. Mówiłam, że demonstracja pod ambasadą to zły pomysł. Zabrali ją i pewnie kat już ostrzy topór! Jak co jej się stanie, proszę zrobić klapki.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline