Amira pojawila sie znikad i przylgnela do jej ramienia.
-Jak znajdujesz nowych ludzi?
Hmm Selina zastanowila sie chwile. Wlasciwie to nie byla pewna co ma o nich sadzic. Za krotko ich znala i za krotko byla z nimi...
- Wlasciwie to za wczesnie aby cokolwiek powiedziec. Chociaz ten sternik niczego sobie i chyba juz znalazl obiekt zainteresowania niekoniecznie bedac kolem sterowym... Echhh zeby kapitan byl tak samo podatny na wdzieki..
I rozesmiala sie szczerze, jak tylko w jej obecnosci mogla.
__________________ [B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B] |