Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-11-2018, 23:57   #220
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Gustaw biegł. Miecz dzierżył w prawicy pewnie. Widział Babcię wbiegającą w krzaki a po chwili wilka. Raczej bestię podobną do wilka.
~ Kurna! Czy cały południowy Wissenland po zachodniej stronie rzeki będzie usłany takimi niespodziankami?~ Pomyślał i wytrzeszczył oczy gdy starsza kobieta padła pod ciosami bestii.

Barona aż zamroczyło i tylko jakiś przeciągły dźwięk słyszał. Wycie i ból dochodziło do jego łba od uszu.
~ Gdzie okrzyki towarzyszy? Gdzie dźwięk jego butów uderzających o ziemie którą biegł?~ Nie było to istotne. Sierżant nie takie rzeczy przeżywał i był doświadczonym żołnierzem, który widział i słyszał już wiele.

Dopadł bestii gdy ta schylała się do ciała nieruchomej kobiety. Ciął lecz miecz nie wyrządził żadnych szkód poczwarze.
~ Niech bogowie mnie chronią. Ona jest niewrażliwa na moją broń!~ Uświadomił sobie Dowódca Ostatnich i stanął z wyciągniętą bronią w postawie obronnej.
- Zostaw ją!- Krzyknął na pokazującą kły bestie.
- Czego ty chcesz?- Dodał i nagle uświadomił sobie, że się nie słyszy a kawałki śliny z pyska wilkołaka oderwały się. Wilkołak warczał czy coś innego, ale Gustaw nic nie słyszał.

Baron ustawia się przy ciele kobiety z wyciągniętym ostrzem. Gotowy unikać i parować ciosy. Nie zamierza atakować bo wie, że nie ma sam szans, ale postara się uchronić kobietę sprawnym parowaniem.
 
Hakon jest offline