Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-07-2007, 09:52   #14
Kokesz
 
Kokesz's Avatar
 
Reputacja: 1 Kokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputację
"Wielki dąb, ciekawe" - pomyślał gnom. - "Ciekawe co te pokraki mogły ukryć pod tym drzewem?" - Słowa rzezimieszków zaciekawiły go. Myślał, że ukryli tam jakiś łup czy coś podobnego. Jego pracą było dostarczanie informacji, ale nie każda informacja dzielił się ze swoim pracodawcą. Zarabiał dobrze, lecz zawsze można byłoby mieć więcej.

Chciał dowiedzieć się więcej o tym co kryje się pod Wielkim dębem. Przesunął się z krzesłem bliżej tych łotrów. Jednak zależało mu na tym by wyglądało to tak, jakby nie chciał by śmierdzące cielsko krasnoluda, który zapewne za chwilę pożegna się z własnym życiem, nie zwaliło się na niego. Dlatego przesuwając się patrzył się na elfkę i krasnoluda jakby nie zważając w ogóle na podejrzanych typów siedzących przy stole obok.

Gdy już zmienił miejsce nadał spoglądał na kłócącą się dwójkę, ale tak by kątem oka widzieć naradzających się rzezimieszków. Miał nadzieję, że Hrotgard nie będzie umierał zbyt głośno i nie będzie mu przeszkadzać.
 
__________________
Nic nie zostanie zapomniane,

Nic nie zostanie wybaczone.
Księga Żalu I,1
Kokesz jest offline