Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-11-2018, 16:04   #42
Jessica Hyde
 
Jessica Hyde's Avatar
 
Reputacja: 1 Jessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputację

Kolejna noc i kolejne sny. Jednak tym razem sen bardziej przypominał ciężką bitwę niż niespełnione marzenia. Z sennej męki, Elione obudził ją jej własny krzyk. Głuchy i głęboki. Usiadła nadal drżąc i próbując złapać oddech. Jej serce waliło a ciało pokrywał zimny pot. Próbowała odtworzyć w pamięci koszmar, ale odnajdywała jedynie jego odłamki. Pamiętała szydercze słowa Sullii i kamienną twarz dyrektorki. Tyle wystarczyło, żeby skutecznie zakłócić spokój Eliony. Uśpiony lęk, ukryty gdzieś w zakamarkach myśli pod postacią bolesnych wspomnień, uderzył ze zdwojoną siłą.

Stary poczciwy Anfeus zawsze powtarzał Elionie, że strach to jej mały irytujący towarzysz. On jako pierwszy zauważył wszechobecne uczucie osamotnienia, które niczym cień podążał za dziewczyną krok w krok. I właśnie teraz, kiedy już prawie ją dogoniło, Eliona przypomniała sobie pewne wydarzenie i słowa Anfeusa.

Kiedyś z pozostałymi wychowankami postanowiła wspiąć się na najwyższe drzewo w okolicy. Zabawa w ‘wyzwania’ była jedna z ich ulubionych. Eliona jako jedyna nie przeszła testu na odwagę. Wówczas Anfeus odrzekł do zapłakanej dziewczyny:

Pewnie boisz się, że spadniesz? Drogie dziecko, żeby spaść, trzeba najpierw wejść na drzewo. - Pogłaskał ją po głowie i dodał: – Chodź, wejdziesz na drzewo, a ja będę stał obok i w razie czego cię złapie.

Eliona nigdy nie zapomni widoku, który rozciągał się ze szczytu drzewa. Tak jak nigdy nie zapomni słów Anfeusa. Żeby upaść, musi wstać. Żeby zostać odrzuconą, musi najpierw odnaleźć ojca. I tak, jak owego pamiętnego dnia, nie jest sama. Ma przy sobie wiernego przyjaciela, który zawsze będzie stał obok ‘na wszelki wypadek’.

Eliona spakowała swoje rzeczy i po skromnym posiłku, zwróciła się do Varesa:

Ruszajmy przyjacielu, po drodze musimy pomyśleć nad zdobyciem pożywienia, bo kończą nam się zapasy, a do stolicy daleko.

 
Jessica Hyde jest offline