Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2018, 09:24   #1231
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
- Łoj Panie - odpowiedział jeden z wieśniaków. Jedno ucho miał wyraźnie większe od drugiego. Małżowina zwisała luźno i poruszała się delikatnie, jakby pulsowała. Wieśniak podrapał się w ucho, a ono cicho zamruczało, jak kot. - Wielebnego nie stanie już od dwóch lat, chyba... No od tego roku, co to ta przeklęta burza była. Ojciec Matthias wtedy wypadek miał. Taki prawdziwy wypadek! Podczas burzy nie wiadomo po co po polu łaził i jak trzasnęło w świątynię, to kurek z dachu zdmuchnęło i ten kurek... Na Sigmara dobrego, prawdę mówię! Wszyscy potwierdzą! Ten kurek spadł wprost na niego i w głowę mu się wbił. I do ziemi przyszpilił! I śmiech wówczas słychać było! Taki z góry, z chmur! Jakby bogowie się śmiali. I od tego czasu nowego pasterza nie przysłali, choć Państwo von Wittgenstein wielokrotnie prosili...
 
xeper jest offline