Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2018, 14:39   #46
Jessica Hyde
 
Jessica Hyde's Avatar
 
Reputacja: 1 Jessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputację

Eliona spojrzała na fauna lekko zmieszana i wymamrotała pod nosem:

- Też znam jedną nimfę... - Po czym utkwiła swój wzrok w bujnej zieleni krzewu, pilnując się, aby nawet przez ułamek sekundy nie patrzeć na Argeusa.

- Zatem w czym mogę... to znaczy w czym możemy ci pomóc - wydusiła z siebie Eliona, niemalże teatralnym głosem.

- Idziesz na zachód, prawda? - upewnił się Argeus.

- A jeśli nawet... - odparła niepewnie - to w jaki sposób mogę ci pomóc - dodała zaniepokojona.

- Lenai mieszka jakieś trzy godziny drogi stąd - powiedział faun. - Gdybyś sprawdziła, czy coś się jej nie stało... Mogłabyś to zrobić?

- Muszę naradzić się z moim przyjacielem - oznajmiła dziewczyna po czym oddaliła się na bezpieczną odległość.

- Vares, mam złe przeczucie, bardzo złe...Co o nim myślisz?

Nietoperz pisnął coś cicho. Zdawać się mogło, że ma inne zdanie niż jego przyjaciółka.

- W sumie masz rację, powinniśmy docenić fakt, że jako jedyny nie próbował nas zabić i okraść, ale kolejna nimfa… No dobrze, przekonałeś mnie - odparła Eliona i szybko dodała - Ale pamiętaj, czyja to bedzie wina!

Dziewczyna wróciła do fauna i krótko powiedziała:

- Pomożemy ci.

Argeus wyglądał na zachwyconego.

- Będę ci bardzo wdzięczny... - powiedział. - Weź proszę to... - Podał dziewczynie niewielki tobołek. - To jest jedzenie na parę dni - wyjaśnił. - No i jeszcze to. - W dłoni trzymał medalion. - Ponoć jest magiczny. W mieście dostaniesz za niego garść złota, a mi nie jest potrzebny do niczego.

Eliona przyjęła podarunki. Biorąc w dłoń medalion, opuszkiem palców wyczuła drobne wyżłobienia na jego powierzchni. Przez chwilę odniosła wrażenia jakby zatapiała się w świetlistej cieczy, po czym pokiwałą głową chcac ukryć zaskoczenie i dając tym samym do zrozumienia, że pora ruszać w drogę.

- Dziękuję ci bardzo, pani! - Argeus ponownie się skłonił.

 
Jessica Hyde jest offline