Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-11-2018, 00:54   #230
druidh
 
druidh's Avatar
 
Reputacja: 1 druidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputację
Akoitka chciała krzyknąć jeszcze raz, ale słowa zamarły jej w gardle. Krasnoludy postanowiły załatwić sprawę w prosty sposób rozrąbując wilkołaka na drobne kawałki. Zaiste fizyczna eliminacja jednej ze stron negocjacji zwykle pomagała rozwiązać problem, ale jak wyeliminujesz obydwie strony sam problem przestaje mieć znaczenie.

Miecz wypadł jej na ziemię jak załamywała ręce.

- Świetna robota! - parsknęła zgryźliwie i podeszła do babci, żeby delikanie sprawdzić w jakim jest stanie. Wyglądała na martwą, ale może tliło się w niej jeszcze życie.

I była rzeczywiście obrażona. Na Olega za głupotę, na Barona za rycerską postawę i na krasnoludy za myślenie końcem topora lub garłacza.
 
__________________
by dru'
druidh jest offline