Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-11-2018, 00:17   #19
Fenrir__
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
Franko skulił się nieco chowając twarz za gardą. Ciosy spłynęły po nim, a on stał niewzruszony. Nie czuł bólu tak jak kiedyś. Wszystko było inne. Ochroniarz musiał się czuć jakby walił w słup. Wyczuł moment kiedy nietknięty ochroniarz zrobił przerwę na oddech, Franko zrobił krok do przodu złapał faceta za plecy i z całej siły zasadził kolano w żebra, mając zamiar wysłać go na środek ulicy. Momentalnie odwrócił się do pozostałych gotowy do ataku. Nie spodziewał się tego, że tyle wytrzymają…Zaczęło robić się niebezpiecznie. Matka nie nauczyła go wiele, ale jedno mu wpoiła z całą stanowczością. Jeśli powiedziało się A trzeba powiedzieć B.... I uderzył...

Atak na nietkniętego, w kolejnej turze na tego co wyglądał będzie najgroźniej.

 
Fenrir__ jest offline