Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-11-2018, 23:03   #29
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Z dłońmi pełnymi proszku ruszył pewnie przed siebie. Ominął rozhisteryzowaną kelnerkę i zachodząc od boku cisnął garść pyłu w twarz faceta. Trafił za pierwszym razem.
- O kurwa, moje oczy - warknął koleś trąc oczy.
- Co ty odpierdalasz młody? - ochroniarz doskoczył do Tommego łapiąc go za ramię.
Zdobyczny pistolet nie był zwykłą bronią, to była pneumatyczna broń na strzałki. Z jakimiś chemikaliami.
Jedyną reakcja dziewczyny było zwinięcie się w pół i zwymiotowanie. Widząc zaschniętą krew pokrywającą prawą stronę twarzy mógł podejrzewać uraz głowy i wstrząs mózgu.

Jakbyś ją chciał przeszukiwać, to nie ma ani komórki ani dokumentów.


- Znam ją, szukała tej młodej - odparł Mariano spluwając krwią.
- I?
- Co “i”?
- Gdzie są?
- Warknął Franko spod kaptura.
- Nie wie… - nie dokończył, bo potężna pięść wykruszyła cegłę w ścianie obok jego głowy.
- Wysłałem ją do starej dzielnicy przemysłowej - powiedział szybko alfons. - Do magazynu, gdzie jeden szczeniak sprowadza sobie laski do zabawy. Tam tą młodą zabrał. Więcej nie wiem. To przy Czwartej, róg alei A.
W dawnej dzielnicy przemysłowej nazewnictwo ulic nie było zbyt kreatywne, poziome uliczki nazwano numerami, pionowe literami.
- I tak powiedziałeś jej o tym po prostu?
- Franko coś nie dowierzał.
- Miała dla mnie w zamian zrobić jedną robótkę.
- Jaką?
- Skraką. Co za różnica. Jak chcesz to leć za tą panną, bo szczeniak jest ostry. Jak go nie weźmie z zaskoczenia to będę w plecy na tej przysłudze. Kurwa, już jestem, ząb mi się rusza.
 
Mike jest offline