Zapowiada sie niezly sztorm. Ah jakiez to wspaniale uczucie. Ryzyko, na czas sztormu czesto opanowywala go euforia podobna do tej ktora odczuwal w czasie bitwy. Z zadumy wyrwal go okrzyk :
-Kłaść żagle!! JUŻ ŁAZĘGI!.
Samuel szybkim krokiem rzucil sie do masztu i zaczal wykonywac rozkaz, przywiazujac sie nastepnie lina do masztu.
-No coz mam nadzieje ze nie zlamie wiaterek nam tej belki drewna- powiedzial wesolo do pozostalych zeglarzy w podobnej do jego sytuacji. |