Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-12-2018, 22:22   #33
ShrekLich
 
ShrekLich's Avatar
 
Reputacja: 1 ShrekLich ma wspaniałą reputacjęShrekLich ma wspaniałą reputacjęShrekLich ma wspaniałą reputacjęShrekLich ma wspaniałą reputacjęShrekLich ma wspaniałą reputacjęShrekLich ma wspaniałą reputacjęShrekLich ma wspaniałą reputacjęShrekLich ma wspaniałą reputacjęShrekLich ma wspaniałą reputacjęShrekLich ma wspaniałą reputacjęShrekLich ma wspaniałą reputację
Wojownik pocieszył się w duchu, że przeciwnik właśnie utracił broń dystansową. Niech zadecyduje siła mieczy. Chwycił pewniej oręż, starając się ignorować zarówno psychicznie, jak i fizycznie otrzymane uderzenie. Zamierzał wyprzeć je z mózgu... Zignorować. Skupił się, by nie przeszkadzało mu w nadchodzącym starciu. Świadom, że powoli ich szansę się wyrównują, a z czasem mogą przejść na stronę jego samego, podszedł jeszcze kilka kroków do Gajusa. Zachował dystans około półtora metra i stanął. Była to, jak mu się zdawało, odpowiednia odległość. Na tyle duża, by skutecznie przygotować się na przyjęcie ciosu, ale i na tyle niewielka, by oponent mógł uciec i wykorzystać własną stabilność gruntu. Przedstawiciel Kanabossy zamierzał czekać... Póki co. Jednym z głównych powodów była noga, która o wiele mniej będzie dokuczać w defensywie, niż ataku.
 
ShrekLich jest offline