Umorli był rozdarty. Z jednej strony chciał pomóc kobiecie, z drugiej nie miał pewności, czy sama nie jest zmiennokształtna. Cóż zrobić?
- Hm... - wyszeptał, by tylko jego towarzysze mogli go usłyszeć - Co jeśli to pułapka? Bardzo chcę jej pomóc, ale tu nie chodzi tylko o nasze bezpieczeństwo... |