10-12-2018, 21:20
|
#8 |
Dział Fantasy
Reputacja: 1 | Jeśli ktokolwiek w Camelocie mógł rywalizować z Merlinem o tytuł najstarszego to był to właśnie konował Gajusz. Ten starzec był na zamku – poza samym zamkiem – bodaj jedyną pozostałością po rządach Uthera. Był więc reliktem przeszłości i jako taki śmiało mógł być okrzyknięty przedwiecznym.
Tego dnia, gdy przybył posłaniec od króla Gajusz z gracją otyłego barbarzyńcy człapał od jednej do drugiej rozgorączkowanej rewelacjami osoby podając uspokajające napary. "Zioła z zamkowego herbarium" odpowiadał ciekawskim, zresztą zgodnie z prawdą. |
| |