Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-12-2018, 12:53   #260
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Galeb będący w połowie pakowania swoich rzeczy i zarzucania ich na grzbiet przystanął na sekundę.
W końcu Frietz wykazał się błyskiem rozumu, o który krasnolud go nie podejrzewał. I dużo dosadniej wyjechał do von Grunnenberga to co sam powiedział wcześniej, a zostało zignorowane przez śniącego o dupie jaśnie jej kurewskiej-mości Księżnej-Elektorce.

- Za idiotę mam tu tylko jednego człowieka. - rzekł spokojnie - Człowieka, na którym ciąży krasnoludzka klątwa i gdybym w dzielnicy krasnoludzkiej w biały dzień poraził go z kuszy to co najwyżej wszyscy w koło by się oburzyli czemu marnuję dobry bełt. Ten człowiek ponoć dowodzi tą ekspedycją.

Gdy skończył mówić wrócił do pakowania się. Widząc, że gęstwina tylko niebezpiecznie się porusza, a nie próbuje rozwalić chatki, kowal pospiesznie zebrał rzeczy, założył pancerz i wyszedł na zewnątrz.
 
Stalowy jest offline