Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-07-2007, 11:23   #111
Midnight
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
Czy mezczyzni zawsze musza gadac ze soba zamiast zabierac sie do roboty. Selina zawiedziona sluchala Selkirka, ktory debatowal ze szlachetka. Cholera by ich wziela. Zmarszczyla gniewnie brwi lecz szybko je wygladzila gdy sierzant pochylil sie nad nia ze slowami:
- Nie myslisz moja droga, że rubiny "krwawe kamienie" przynoszą tylko nieszczęscie ?
Dziewczyna przeciagle zamruczala ukladajac sie nieco wygodniej. Nie przeszkadzala jej obecnosc innych mezczyzn. Widownia juz nieraz jej towarzyszyla i nauczyla sie ja ignorowac. Teraz liczyl sie tylko ten ktory sie nad nia pochylal. Inni niech sobie popatrza.
- W tym momencie, moj drogi mysle tylko o jednym. Jednak postaram sie odpowiedziec na twe pytanie.
Uniosla sie delikatnie na lokciu i pocalowala go dlugo i namietnie w usta. Po chwili z ociaganiem przerwala i spojzala mu w oczy.
- Rubiny moj drogi przynosza zloto. A to juz daje szczescie, prawda? Wiec przestan zadawac zbedne pytania bo pomysle iz znasz sie jedynie na gadaniu...
Miala nadzieje ze wreszcie go sprowokuje. Do diaska uparty osiol. Juz dawno powinna byc jego. Szlak by trafil, gadac mu sie zachcialo...
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]

Ostatnio edytowane przez Midnight : 20-07-2007 o 13:16.
Midnight jest offline