Amman nie zważając na dziwne braki w sukience wziął Naiserię od mnicha i zaniósł szybko do karczmy. Kiedy wszedł do środka zawołał: - Starcze! Czy masz może jakiś sprzęt do opatrywania ran? I położył szlachciankę na pobliskim stole, a sam pobiegł na górę do pokojów po poduszki, które podłożył pod głowę i pod nogi rannej kobiety.
__________________ Wiecie że w człowieku ukryte jest zło?? cZŁOwiek... gg:10518073 zazwyczaj na chwilę - pisać jak niedostępny, odpiszę jak będę |