Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-12-2018, 21:51   #151
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Leśnik już dawno znieczulił się na biadolenia szlachty przybierając odpowiednią ku temu pozę. W Straży pojawiali się szlachcice. Zazwyczaj piąci czy kolejni dziedzice do tytuły którzy nie widzieli szans na awans, więc szukali go w ich szeregach. Na szczęście protokół był surowy i wszyscy w straży względem poszczególnych rang byli równi. W teorii... prawda jednak była taka, że wyżsi oficerowie, doradcy wielmożów i ogólnie im wyżej tym więcej było "błękitno krwistych". Smutne realia, ale się do nich przyzwyczaił, a że nie był najlepszy w gierki społeczne... cóż, na szczęście nie interesowały go stanowiska. Co najwyżej, może, własny mały oddział i działanie w terenie. Tam się czuł. Nie wśród tych "nich"... ale i tak byłoby miło dopiec im i pokazać, że nawet człowiek taki jak on może osiągnąć sukces. Tym bardziej, że byłby on w pełni zasłużony!

Sprawdzał sobie uprzęże. Spokojna robota. No, chyba, że dzieje się coś zaprzeczającego logice i ogólnie pojętemu znaczeniu słowa "normalność". Życie jednak lubi ta obracać tą "normalność" w taki sposób, że nie sposób się przygotować. Tak jak teraz.

Widząc coś czego nie rozumie, bo jak tu rozumieć magię kiedy się na niej nie zna, ściągnął łuk i chwycił strzałę, by umieścić ją między palcami trzymającymi drzewiec. Druga dłoń szybko pochwyciła uprząż psów. Nie potrzebował paniki zwierząt czy inszego zachowania, a łuk był gotowy do strzału na wypadek...

Tylko nasuwało się pytanie... co to za kurestwo, skąd się wzięło i jak ich znalazło? Tego nie wiedział i miał nadzieję, że nie będzie musiał się dowiadywać, a to Coś sobie pójdzie...
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline