Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-12-2018, 08:44   #104
Fenrir__
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
Franko westchnął ciężko widząc podjadającą felicję. Ostatnio nie lubił gadać z ludźmi. Ludzie na niego reagowali tak jak ten pajac z psami. Na domiar złego koszulka, którą wciągnął dzisiaj rano była za ciasna. Zastanawiał się czy dalej "nie rośnie", a może zbiegła się w praniu...

Podszedł do kobiety i usiadł ciężko na krześle. Przyjrzał się jej. Wyglądała już lepiej. Widać było, że nabrała sił. Opieka Dannego każdego stawia na nogi. Swoją drogą nigdzie go nie było w pobliżu.

Minęła chwila odkąd się dosiadł i nie powiedział żadnego słowa. Felicja podniosła znad talerza pytające spojrzenie.

- Nic nie udało mi się załatwić, a nie chciałem tam w środku dnia robić rozróby - powiedział jakby próbując się usprawiedliwić - Nie wiesz, gdzie Tommy wybył? W sensie ten młody chłopak, muszę z nim pogadać... - Zaczął nieco się mieszając i wreszcie doszedł do sedna - Opowiedz mi jak wyglądała sprawa z Mariano. Może to jednak ten przeklety Alfons jest w to zamieszany. Gdzie się z nim spotkałaś? Jak wyglądało spotkanie? Jak powiązana z nim była ta dziewczyna, za którą poszłaś do magazynu?
 
Fenrir__ jest offline