Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-12-2018, 17:03   #54
Lynx Lynx
 
Lynx Lynx's Avatar
 
Reputacja: 1 Lynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputację
Moment gdy leżał na ziemi z zamkniętymi oczami i wrzeszcząc wniebogłosy, a wokół latało pełno wrogich pocisków świszcząc mu uszach, był najgorszym momentem w życiu Barrego.

Gdy ostrzał w jego kierunku trochę osłabł. Odstrzelił się legionistom ze swojej pozycji, po czym popełzał w kierunku innej osłoniętej pozycji. Tak mówił mu jakiś głos chyba oficera, tak więc Barry się słuchał. Głos dowódcy jak się pojawił tak szybko znikł. Szeregowiec Simmons jedynie co zobaczył to zielony latający beret.

Wpełzł Barry do jakiegoś zagłębienia leżało tam krwawe, mięsne coś. Rozkazy spełnione, wiec nie wiedząc co ma zrobić wracał do swojego początkowego planu. Chciał rzucić granat, ale go nie miał. Tak wiec szukał go w tym czymś co było w jego kryjówce. Natrafił na coś, chwycił to i wtedy dostrzegł, że nie wie skąd, ale na Overlooku są legioniści i chyba coś jeszcze. Instynkt mówił jedno rzucić tym czymś w wroga i otworzyć ogień.

Tak więc Barry odruchowo wykonując czynności, wiedziony instynktem, wykonał rzut w kierunku wroga. Wyszarpał z kabury pistolet i zaczął do nich strzelać.

Działał instynktownie i niezbyt będąc świadom szczegółów. Tak wiec w całym zamieszaniu bitewnym i tym że Barry nie był zbytnio ogarnięty karabin gdzieś wsiąkł i sobie leży zapomniany.Pewno zagubiony gdy czołgał się, lub w czasie poszukiwania granatu.
 
Lynx Lynx jest offline