Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-12-2018, 10:22   #13
Jessica Hyde
 
Jessica Hyde's Avatar
 
Reputacja: 1 Jessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputację

Riwelen oparł się o chłodne mury karczmy, zamknął oczy i przez chwilę delektował się spokojem. Pod zamkniętymi powiekami zaczęły przesuwać się fragmenty obrazów. Przy jednym z nich zatrzymał się na dłuższą chwilę. To wspomnienie tkwiło w nim jak kolec, którego nie można wyrwać. Nosił w sobie zadrę, której nie mógł i nie chciał zapominać. Nagle z rozmyślań wyrwał go natarczywy głos.

Kapłan położył dłonie na głowę nie mogąc znieść słowotoku tabaxi. Wyglądało to tak, jakby zasłaniał uszy.

- Na miłość Silvanusa! Dość! Przestań, wrzaskunie! Głowa mnie rozbolała od tej gadaniny. To jakiś dom wariatów!

Riwelen wziął kilka głębokich wdechów, po czym kontynuował spokojniejszym tonem:

- Dobrze. Możemy iść razem wypytać mieszkańców. Ale musimy ustalić pewne zasady.

W tym momencie zrobił dłuższa pauze, po czym dumnie zapytał:

- Słyszałeś....? Tak brzmi cisza. Zasada numer jeden: czasem dobrze jest po prostu pomilczeć. Zasada numer dwa: jak najczęściej staramy się stosować zasadę numer jeden.

Kończąc kapłan spojrzał na towarzysza, który po raz pierwszy odkąd się poznali, mógł zauważyć w jego spojrzeniu pierwsze, drobne oznaki akceptacji.


 
Jessica Hyde jest offline