Czarno odziany mężczyzna w wieku około 30 lat wstał. Włosy ma związane w krótką kitkę, wesoło sterczącą z tyłu. Na twarzy gościł kilkudniowy zarost. Niebieskie oczy zlustrowały dowódcę od stóp do głowy który ciągle wrzeszczał. Uśmiechnął się i rzekł: Jestem Killian... - Tu zawahał się na chwilę - i jestem ochroniarzem.
"Wolę nie ujawniać kim naprawdę jestem, mój zawód nie jest powodem do chluby, a niektórym bardzo przeszkadza. Niech to na razie zostanie tajemnicą... Jak tylko wyjdziemy z tej misji, wezmę Gedana, postawie go na najwyższym moście jaki znajdę, po czym wykopię go prosto do Missisipi za wpakowanie nas w tą kabałę..." |