- Po za tym panie - dodał Eghart - prości ludzie oraz nieludzie mogą wyciągnąć mylne wnioski. Bo do jakiej roboty wysyła się wiedźmina? Co powie taki kmieć? Do zabijania. Co zaczną rozgłaszać nieprzychylne ci języki? Że podżegasz do wojny z elfami. - Mój towarzysz nie wspomniał też, że kodeks nam zabrania mieszać się w sprawy polityczne - dodał. |