Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-12-2018, 11:17   #170
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Walka nie była emocjonująca., jednakże nawet dzięki temu kapłan Moradina dowiedział się, przydatnej wiedzy. Mimo, że koboldy są dobre w tworzeniu pułapek to nie potrafią ich improwizować. Nawet mniejszy oddział krasnoludzki w dostępnym czasie, a było go odpowiednio wiele, przygotował by pole walki według jego wytycznych.

***

Po walce nastąpiło zwyczajowe karanie i nagradzanie. Przyglądając się kamieniom i ważąc je w dłoni Torin rozmyślał nad propozycją wodza koboldów. Wspomniał wtedy jednak Xinę. Przypomniał sobie jej prośbę wzrok i śmiech. „Mała Gwiazdka”, prośba dziewczynki, dlatego wiedział, że plemię miał szansę na normalność. By jednak nie powtórzyły się morderstwa w wiosce i rewolta koboldów trzeba było znaleźć osobę, która tu jeszcze miesza i porywa koboldy. Sprawa nie była załatwiona w mniemaniu Torina do końca.
- Skoro proponujesz dalszą pracę i zapłatę przyjmę ją. W końcu trzeba złapać osobę porywającą koboldy, tą która porwała - uwolniła naszych jeńców.
Torin pogładził się po brodzie, chowając głęboko sakiewkę.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline