Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-12-2018, 06:31   #393
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Tura 43

- Oki myli państwo, post jest :> Zdążyłem dać przed świętami to macie świąteczną rozkimnę :> Co do terminu cóż, powiedzmy, że ucieszyłbym się jakbyście dali do końca tego roku. Ale jak nie no to zrozumiem bo święta to wiadomo. Niemniej po Nowym Roku chciałbym wrócić jakoś w rozsądnym terminie do postowania. Swój post pisałem w prawie polowych warunkach stąd wyszedł jak wyszedł (ani lap, ani net, nie działa tak jak bym sobie tego życzył)


Stan Zdrowia

- Gabrielle 5/10; -1; poważnie ranna
- John 7/10; 0; ranny
- Lapointe 3/10; -2; ciężko ranny



- Oki doki. Co do plany boondowego no to szło w miarę przyzwoicie. Prawie każdy z piątki przy furgonetce (para agentów, Lapointe, policjant, taksiarz) jakoś oberwał podczas strzelaniny. Johnowi udało się jednak dopaść do szoferki i ją uruchomić. Gdy wyjeżdżał czwórce strzelców akurat skończyło się ammo w pistoletach więc nie mogli w tym krytycznym momencie strzelać. Do tego czasu jednak na kufrze wozu prawie każdy z trójki coś oberwał.

- Generalnie dużo huku i strzelania w tej partii sceny, detale możecie sobie w retrospekcji rozpisać sami. Kończy się mniej więcej w momencie gdy dwóch w marynarkach wskakuje na szoferkę próbując pewnie dostać się do środka a sama furgonetka wyjeżdża z wąskiej uliczki.

- Potem jest krótka zaćma. Gdy wszyscy budzą się "tuż po". Nikt nie pamięta co się właściwie stało i w zamian jest oszołomiony, otępiały, zezorientowany itd. W tym stanie jeden z przeciwników wywala Johna z szoferki i chwilę potem prowadzi go na tył szoferki. W takim stanie po przebudzeniu ruchy są słabo skoordynowane więc nie można stawiać sensownego oporu przeciw sprawnemu przeciwnikowi.

- John i Lapointe dochodzą do siebie ciut wcześniej niż Gabrielle dlatego są świadkiem zabójstwa policjanta. Gabrielle cuci się gdy jest tuż po i ze swojego miejca nie widzi co się dzieje poza furgonetką. Właściwie widzi głównie światło latarki nad sobą.

- Swobodę manewru odzyskujecie mniej więcej pod koniec posta gdy drzwi furgonetki się zamykają. Mniej więcej w tym momencie mija efekt oszołomienia.

- Lapointe leży na podłodze, jest ciężko ranny (-2) i ma skute z tyłu ręcę. Gabrielle leży gdzieś obok jest poważnie ranna (-1) i na razie nie jest skuta. Jeden z przeciwników klęka przy leżącym rannym Johnie i próbuje skuć mu nadgarstki za plecami. Drugi stoi przy zamkniętych drzwiach i próbuje oświetlać mu robotę latarką. Ten drugi ma pistolet i latarkę w łapach. Gdzieś w tym momencie pojazd rusza.


---


- Ode mnie chyba tyle. Jak coś niejasne no to pytać i uzgadniać no i pisać posty

- A gdybyśmy się już nie pisali przed świętami no to skorzystam z okazji i życzę Wam wesołych i spokojnych świąt. No i gratuluję, że wytrwaliście w tej sesji do tej pory
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline