Morn również nie był zachwycony postępowaniem mnicha, ale nic nie powiedział, skoro Zaza już wyraziła jego opinię.
- Szczury to nie nasza sprawa - powiedział - więc jeśli uda się je ominąć bez wdawania się z nimi w walkę, to lepiej by było przejść bokiem. Co za dużo, to niezdrowo. Powinniśmy skupić się na najważniejszym zadaniu, a nie rozmieniać się na drobne.