- W porządku - Krasna położyła uspokajająco dłoń na ramieniu Viburna. - To jest piękne - powiedziała z zachwytem w głosie.
...i nie oglądając się na innych podeszła do ogniska i usiadła obok migoczącej postaci. Wyciągnęła powoli w jego stronę otwartą dłoń.
- Skąd się wziąłeś?
__________________ LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną) |