Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-12-2018, 19:30   #221
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Podeszli do kobiety z raną na twarz. Rana była specyficzna, najpewniej powstała od odłamków kodu. Blizna będzie pważna i głęboka… ale coś było nie tak. Źrenice były rozszerzone, jakby nieregularne. Gdy pomacała głowę, odkryła, że w jednym miejscu jest jakby miększa. To bardzo, bardzo, a to bardzo źle wróżyło. W najlepszym przypadku oznaczało uszkodzenie czaszki…

Tymczasem Migmar miał inny problem. Mężczyzna, którego bolały plecy podszedł do Migmara cały poczerwieniałą twarzą.
- Co w robicie! Typowe dla policji. – dźgał Jazmana-policjsnta w pierś- Najpierw prawie mnie zabiliście, a teraz zajmujecie się jakś pianą laską co się wywaliła, zamiast człowiekiem, który ma na utrzymaniu dziecko i kobietę. Ja o wszystkim powiem prasie. Ja tu umieram! – zwalił się na ulicę z widoczną wprawą zwalił się na ziemię – Chyba tracę władzę w nogach. Będę okaleczony na całe życie!
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline