- Czyli podcięli most jaki łączy ich fortecę ze stałym lądem? - upewnił się Balkazar.
- Wystarczy zniszczyć go do końca i za jakiś czas umrą z głodu? Nie wydaje mi się, że to takie proste. Założę się, że jest jeszcze jakieś wejście od strony wody. Przecież wszystkich tych szczątków statków, a w szczególności masztów, nie tachali przez ten mizerny most. Może ktoś mógłby to sprawdzić? - zaproponował ork miarkując, że harpii już nie ma wsród nich.