Cytat:
Kolejną sprawą (co akurat można wybaczyć cRPG) jest wyraźne wyznaczenie ośrodków swiata w zasadzie w neuro mozna by odnieśc wrażenie że w kontekście polityki jedyne co się dzieje w Neuro na obszarze ZSA to wpływy wielkich graczy którzy rozgrywają swoje gry nawet setki km od swojego miasta.
W moim odczuciu ta cała przestrzeń powinna byc wypełniona przez miasta i miasteczka naleząca do różnych warlordów (obawiam się że nasze watażka nie do końca ma to samo znaczenie)
|
- No ale bez przesady. Autorzy gry czy na kompa czy na papierowego RPG też mają sporo innych rzeczy do spisania niż politykę różnych osrodków władzy. Mogą zaznaczać głównych Graczy a resztę zostawić MG i Graczom. Zwłaszcza jak mają do dyspozycji aż/tylko podręcznik główny a w nim na takie rzeczy też zwykle jest poświęcona tylko jakaś część. Od detali mogą być kolejne dodatki/podręczniki, zwłaszcza takie miejscówkowe jak w neuro są Detroit czy Miami.
- Chociaż fakt. Efekt uboczny tego jest często taki, że jak już coś się w przygodzie pojawia to właśnie to co było wymienione w podręczniku.