Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-12-2018, 19:37   #541
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Obawy Lennarta potwierdziły się.
Zebrani w koszarach ludzie nie nadawali się do niczego - nawet do tego, by godnie zginąć.. Ale trudno było im się dziwić, skoro nawet kapitan Hebel nie widział szans na zwycięstwo, a co gorsza, rozgłaszał to wszem i wobec.
Problem na tym polegał, że Lennartowi nie spieszyło się do Ogrodów Morra i wolałby się tam znaleźć jak najpóźniej.

- Albo znajdziemy głównego pielgrzyma i go utłuczemy - powiedział do kompanów - albo pozostaje nam wziąć nogi za pas i uciekać, nie oglądając się na nic i na nikogo - dodał.

Aby dokonać tego pierwszego musieliby mieć kogoś, kto ich doprowadzi w pobliże wspomnianego Pielgrzyma.
 
Kerm jest offline