30-12-2018, 22:03
|
#20 |
Administrator | Wyruszyli.
I wnet się okazało, że droga do bogactwa nie jest usłana różami. Nie doszli jeszcze do Białego Kła, a już nadziali się na grupkę orków.
Niektórzy twierdzili, że atak z zaskoczenia jest mało rycerski, nieuczciwy wprost...
Zaskoczone orki stawiły co prawda opór, ale na tyle nieskuteczny, że tylko Kieł został ranny.
Tylko i aż...
- Proponowałbym zaciągnąć ich w krzaki, z dala od tej drogi - zaproponował zaklinacz. - Każdego w innym miejscu. Zanim ich znajdą, będziemy już bardzo, bardzo daleko. |
| |