Strażnicy byli, zdaje się, niereformowalni i słowa pełne rozsądku jakoś do nich nie docierały.
Mieszkańcy wioski niemal przestali być ludźmi, ale czy to znaczyło, że Axel miał pozwolić na wycięcie ich w pień? A poza tym... warto było dowiedzieć się czegoś o tych, co walczyli z 'zamkowymi'.
- Niezbyt - przyznał, gdy padło pytanie Lothara.
I przygotował się do użycia broni.