Zingger odszedł parę kroków w tył. Zarepetował kuszę i odparł na pytanie Lothara, mimo że kompani zdaje się podjęli decyzję co robić dalej.
- Jakoś głodny już nie jestem. Zawsze zresztą można się ponownie umówić.
Wycelował w zbrojnego, który zabił wioskowego dziadka. |