- Może próbował obrazić - pokiwał głową Erik podjeżdżając bliżej pijanego, wrzeszczącego mężczyzny. Celowo odsunął skórzaną opończę, odsłaniając olstro pistoletu. - tutejszym mężczyznom widać odwagi staje tylko na tych krótkich. Może chcesz popróbować kogoś swojego rozmiaru? - położył rękę na rękojeści pistoletu - ruszaj przodem do tego Hectora - szlachcic spojrzał groźnie na pijanego.
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est
Ostatnio edytowane przez Asmodian : 07-01-2019 o 13:44.
|