Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-01-2019, 15:43   #200
Asderuki
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Nieprzyjemne nastroje były uciążliwe, a złodziej nie chciał aby emocje innych na niego wpływały. Dlatego też większość drogi albo siedział zagłębiony w swoich myślach albo rozmawiając z Sulimem. Dobroduszny druid był jak lekarstwo na duszę, którego Kharrick nawet nie zdawał sobie sprawy, że potrzebował. Towarzystwo krasnoluda za każdym razem podnosiło na duchu. Dlatego też kiedy dostrzegli nieznajomego Lepperov nie był aż tak nieufnie nastawiony. Jego ostrożna natura nie pozwoliła mu nie rozejrzeć się dookoła w poszukiwaniu napastników. To mogła być zasadzka! Jakież było zdziwienie na twarzy złodzieja kiedy okazało się, że nieznajomy był centaurem. Chwila oniemienia minęła kiedy tamten się odezwał. Miłe powitanie i wizja wspólnego posiłku sprawiła, że Kharrick opuścił gardę. Uśmiechnął się szeroko.
- Niesamowite, że na siebie trafiliśmy nieznajomy. – złodziej odwzajemnił ukłon powitalny – Kharrick Lepperov. Z chęcią skorzystamy z zaproszenia. Sami mamy nieco, to można się podzielić.
Tak, to mogła być pułapka, tak może nieznajomy mógł mieć niecne zamiary. Mógł jednak też ich absolutnie nie mieć i szczerze intencje. Po południowej kłótni chciał się aby to była prawda Szczególnie po przesłuchaniu i torturach. Kharrick zapragnął zapomnieć o tym i odświeżyć swoją duszę. Możliwe, że sam fakt iż centaur był w części ludzkiej przystojny nie pomagała rozsądkowi.
 
Asderuki jest offline