Prosty lud pierzchnął zostawiając wykrwawiającego się dziadka. Żołdacy poddali tyły. Zinnger podbiegł do martwego żołdaka z bełtem w oku. W tym czasie Lothar wydawał komendy.
- Dobry bełt, szkoda by było marnować - wyszarpał pocisk. - Pokażże facjatę kmiocie - zdjął martwemu żołnierzowi hełm i przyjrzał się jego mordzie. Szukał oznak mutacji.
Ostatnio edytowane przez kymil : 05-01-2019 o 13:08.
|