Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 02-01-2019, 12:38   #1291
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wolfgang był przygotowany na taki obrót sytuacji. Dobyta broń przez zbrojnego była znakiem kiedy trzeba skumulować odpowiednie wiatry wokół siebie. Gdy ten zamierzał pchnąć dziadka Techler zamierzał ponownie rzucić łatwy czar Niezdarności. Szczęście, które maił nadzieję go nie opuszcza pozwoli zdążyć lub co najmniej spowodować, że starzec mniejsze obrażenia otrzyma.

- Odechciało mi się.- Mruknął pod nosem i zbierał kolejną dawkę mocy by w chwili walki cisnąć jednym lub kilkoma zbrojnymi o pobliską ścianę. Potężny podmuch wiatru zamierzał skierować tak by bidni mieszkańcy nie ucierpieli i lecący strażnicy nie wpadli w nikogo, no chyba, że siebie nawzajem. Uważał także na swoich kompanów.
 
Hakon jest offline  
Stary 03-01-2019, 07:52   #1292
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Nim Wolfgang zdążył spleść zaklęcie niezdarności, sztych miecza przebił trzewia nieszczęsnego dziadka. To wszystko stało się zbyt szybko…

Równie szybko, jak potoczyły się następujące potem wydarzenia. Axel, jeszcze kiedy Lothar okrążał zbrojnych wypalił z pistoletu do jednego ze strażników trzymających kobietę. Huknęło niemiłosiernie, a potem nastąpił krzyk zranionego, który wypuścił wieśniaczkę i z niedowierzaniem gapił się na dziurę w swoim naramienniku. Zaraz potem, znacznie ciszej i subtelniej wystrzelił Bernhardt. Ranald po raz kolejny uśmiechnął się do swojego kompana. Bełt utkwił w szczelinie wzrokowej zamkniętego hełmu strażnika. Mężczyzna z łoskotem stalowych płyt zwalił się na ziemię. Jako trzeci dołączył Wolfgang. A raczej chciał dołączyć, bo nie zdołał zebrać wystarczającej ilości magicznej energii i uformować jej w zamierzony efekt.

Wieśniacy widząc co się święci, zaczęli uciekać. Trzej zbrojni również nie mieli ochoty na walkę. Porzucili nieszczęsną wieśniaczkę, odwrócili się i z pełną prędkością, na jaką pozwalały im ciężkie blachy pognali w kierunku zamku.
 
xeper jest offline  
Stary 03-01-2019, 15:18   #1293
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Sposób odrzucenia zaproszenia na obiad, do zamku, był może i zbyt brutalny, ale strażnicy... cóż... Axel jakoś nie czuł do nich sympatii. Żałował tylko, że straty poniesione przez tamtych były takie niskie.
Sięgnął po garłacz i strzelił w stronę uciekających.
 
Kerm jest offline  
Stary 04-01-2019, 21:00   #1294
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Obrona swojego honoru czy powstrzymanie morderstwa to jedno, ale uderzanie w plecy to zupełnie co innego. Ale dogonienie ich powinno być możliwe. Pilnując, by nie być na linii strzału krzyknął:
- Stać psubraty, bo każę was wystrzelać jak psy! - co może nie było szczytem elokwencji, ale takim szumowinom powinno wystarczyć - Rzućcie broń i poddajcie się, a ani ja ani żaden z moich ludzi nie zrobi Wam krzywdy.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 05-01-2019, 12:48   #1295
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Prosty lud pierzchnął zostawiając wykrwawiającego się dziadka. Żołdacy poddali tyły. Zinnger podbiegł do martwego żołdaka z bełtem w oku. W tym czasie Lothar wydawał komendy.

- Dobry bełt, szkoda by było marnować - wyszarpał pocisk. - Pokażże facjatę kmiocie - zdjął martwemu żołnierzowi hełm i przyjrzał się jego mordzie. Szukał oznak mutacji.
 

Ostatnio edytowane przez kymil : 05-01-2019 o 13:08.
kymil jest offline  
Stary 05-01-2019, 23:51   #1296
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wolfgang zacisnął zęby widząc przebitego dziada. Wiatry, które zbierał nie dały się okiełznać i mag na chwilę przerwać by złapać oddech.

Wystrzał i dwa padające ciała zbrojnych otrząsnęły go i gdy tamci dawali tyły zebrał moc by przewalić ich podmuchem wiatru. Zapewne tamci będą się pod osłonę budynków chcieli schować a twarde ściany i silny podmuch chciał Techler wykorzystać.
- Lepiej ich powstrzymajmy nim za szybko ściągną nam kłopoty.- Zaproponował mag.
 
Hakon jest offline  
Stary 06-01-2019, 12:56   #1297
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Bernhardt wyciągnął z szczeliny w hełmie bełt, równocześnie stwierdzając, że coś, nawet jak na warunki Wittgendorfu, paskudnie śmierdzi. Zerwał hełm i z przerażeniem wpatrywał się w martwą twarz strażnika. Zabił go przed chwilą, a jego facjata wyglądała jakby umarł co najmniej kilka miesięcy wcześniej. Skóra i mięśnie już dawno zaczęły się rozkładać, odsłaniając w kilku miejscach kości i zęby. Źródło przykrego zapachu stało się oczywiste.

Trzej strażnicy uciekali w stronę zamku. Ten ranny znacznie odstawał od pozostałej dwójki i to jego dosięgnął strzał z garłacza. Siekańce zadzwoniły o metalowy naplecznik i tył hełmu, wgniatając blachę. Nogi strażnika nie były chronione i zamieniły się w krwawą miazgę. Podcięty zamkowy zwalił się na ziemię.

Dwóch biegło dalej, znajdując się między ostatnimi zabudowaniami wioski. Od tego miejsca droga wznosiła się zakosami ku położonemu na wzgórzu zamkowi. Wittgenstein nie znajdował się jednak w bezpośrednim sąsiedztwie. Strażnicy mieli do pokonania jeszcze około ośmiuset metrów. Wolfgang stanął w rozkroku, wyjął z zanadrza zasuszony pęcherz. Splótł wokół siebie Wiatry Magii, dając strażnikom dodatkowe metry. I znów zamiast oczekiwanego uderzenia powietrza skierowanego ku strażnikom, wokół Techlera zawirował błękitny obłoczek. Czar spalił na panewce.
 
xeper jest offline  
Stary 06-01-2019, 20:13   #1298
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Bernhardt zakrył twarz rękawem płaszcza, ale i tak zebrało mu się na wymioty od paskudnego smrodu. Zachwiał się na nogach, patrząc w trupio bladą zmasakrowaną twarz dawno nieżyjącego żołdaka. Splunął w bok z obrzydzeniem.

- Na szczęśliwe kości Ranalda - wyszeptał z grozą kapłan. Spodziewał się mutacji, a tu ożywieńcy na usługach wiedźmy z rodu Wittgenstein paradują w zbrojach w biały dzień.
- Panowie, chodźcie zobaczyć znalezisko! I pomyśleć, że chciałem coś z potępieńca uszczknąć na szczęście doczesne - wymamrotał już do siebie.

Nie zamierzał gonić pozostałych gwardzistów. Przemknęło mu jednak na myśl, że mylił się sądząc, że martwi nie znają strachu. Solennie postanowił rozpytać o to Wolfganga, gdy będzie odpowiedniejsza pora.

- Jako że z proszonego u medyka obiadu ewidentnie nici, to proponuję zaprosić Russeax do nas na barkę, nie uważacie? W retorsji na zimnego tatara, że tak powiem. Axel, Lothar, Wolfgang, idziecie ze mną? Dowiemy się wszystkiego bez ogródek.

Nie mitrężąc czasu udał się w kierunku gabinetu doktora. Z mieczem w dłoni.
 
kymil jest offline  
Stary 06-01-2019, 21:36   #1299
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Po odkryciu, jakiego dokonał Bernhardt, Axel nie miał już zamiaru sprawdzać, czy ustrzelony przez niego rycerzyk miał przy sobie jakieś cenne przedmioty.

- Truposze w zbrojach? Coraz ciekawiej się dzieje w tych pięknych stronach - powiedział. - Skoro nie chcecie ich gonić, to faktycznie możemy odwiedzić pana medyka. I zaprosić go na obiad - dodał, po czym zaczął ładować broń.
 
Kerm jest offline  
Stary 07-01-2019, 12:10   #1300
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Lothar zorientował się, że dogonienie zbrojnych co prawda jest możliwe, ale zaprowadzi go zbyt blisko zamku, zrezygnował więc z tego.

- Z zaproszeniem medyka jest ten problem, że jest na zamku teraz. I jeśli wróci, to razem z kolegami. Tylko nie w czterech, a pewnie w czternastu - skomentował - zamiast do jego domu to na barkę by nam trzeba było albo w las, choć po tym co w nim widziałem...

- dobrzy ludzie, o co im chodziło? - zapytał wieśniaków - czego od Was chcieli?

- a może ty mi powiesz a w nagrodę nie utnę ci łba - zaczepił też pełzającego strażnika.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:45.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172