Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-07-2007, 16:07   #25
Ninetongues
 
Reputacja: 1 Ninetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłośćNinetongues ma wspaniałą przyszłość
Dodatkowe drobiazgi Malkav3. W niektórych dodaję coś od siebie, w innych zwracam Ci uwagę na rzeczy które myślę, że pominąłeś:
  • Mylisz kendo z kenjutsu. A różnica jest ogromna. To raz.
  • Traktaty na temat walki mieczem europejskim są bardzo ciekawe, ale mają sie nijak do setek lat tradycji szkół kenjutsu w feudalnej japonii. Europejski rycerz miał farta, jeśli ktoś mu pokazał, jak się macha owym żelastwem, albo jeśli umiał czytać i dorwał jakiś traktat. Natomiast każdy samuraj miał za sobą wieloletni trening.
  • Katana jest cholernie ciężkim, dwuręcznym mieczem. Jest tylko jedna szkoła ucząca walki kataną jedną ręką (w drugiej trzymano wakizashi), a już totalną bzdurą w wykonaniu graczy jest walka dwoma katanami.
  • Miecze europejskie były najczęściej dość tępe, bo wykuwano je na szybko i byle jak. W dodatku służyły do "rąbania" a nie cięcia, więc szybko się tępiły. Katany były ostre jak żyletka i w dłoniach nieumiejętnego szermierza szybko się szczerbiły. Dlatego w kenjutsu wszystkie zasłony wykonuje się płazem miecza, a cięcia muszą być tak czyste i perfekcyjne, aby nie zniszczyć ostrza.
  • Pchnięcia w kenjutsu są bardzo popularne.
Nie chodzi tu moim zdaniem o wyższość jednego miecza nad drugim, ile o dostosowanie sposobu walki do używanej broni.

Zresztą moim zdecydowanym faworytem jest niedoceniany miecz chiński z elastycznej stali zwany Jian.

Pozdrawiam
Nine
 
Ninetongues jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem