Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-01-2019, 10:33   #37
shewa92
Kowal-Rebeliant
 
shewa92's Avatar
 
Reputacja: 1 shewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputację


Kot nie lubił zabijania. Szanował życie i był przeciwnikiem bezsensownej przemocy. Nie tyczyło się to jednak orków. Kieł nie odczuwał żadnych wyrzutów sumienia, zabijając ich we śnie. I tak by ich zabił, nawet gdyby nie spali. To chyba dobrze, że sam przy tym nie ucierpiał. Akcja na szczęście poszła gładko i nikt nie ucierpiał. "Oby tak dalej." Liczył na to, że dobra passa szybko się nie skończy.

Rozejrzał się po pomieszczeniu. Towary faktycznie były coś warte, ale kłopotliwe w transporcie. Nie do końca na to liczył, ale z drugiej strony byli dopiero w przedsionku, więc niczego więcej nie mogli się spodziewać. Większą uwagę skupił na tajemniczych więźniach. Sięgnął kosturem przez kraty i trącił jednego ze śpiących.

-Pobudka! Koniec tej drzemki.-powiedział na tyle głośno, na ile się odważył w tych okolicznościach.

 
shewa92 jest offline