Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-01-2019, 01:18   #325
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Baron pokiwał głową na słowa Berta.
- Wiesz. Myślałem, że odpuściliśmy sobie walkę, ale ja zawsze skory do tego.- Uśmiechnął się do niziołka klepiąc go w ramię.
- Odpoczynek nam się przyda, tylko jedno ale widzę.- Dodał i skrzywił się.
- Skąd weźmiesz barkę skoro wszystkie graniczni zabrali a te co są odpłyną zaraz? A nawet jeśli to flisacy pewnie już zabrani by pracować dla granicznych.- Zastanawiał się Gustaw.

- Tak Leo. Kawał drogi przed nami. Lepiej byłoby barką czy inną łodzią, ale nie będąc granicznymi nie mamy szans. Trzeba towar na barkę zabrać by mieć dowód, że coś wieziemy.- Tu skinął do Truskawy by zrozumiał, że myśli dalej w przyszłość.
- W każdym razie poczekamy jak sugeruje Bert i zdobędziemy zapasy. Na szlaku, który ja proponuję jest przed pustkowiem jeszcze kilka osad, ale po co ryzykować.- Odwrócił się po chwili do Leo.
- A kto dogoni Detlefa i Galeba? Loftus by mógł, ale nie chcę by ryzykował bo sam mówi, że musi z czarami poczekać. Oleg? Zaszlachtują go jak go zobaczą. Bert? Potrzebny w zdobyciu prowiantu. Zostajesz Ty Leonoro.- Patrzył na dziewczynę po czym podniósł wzrok na kruka.
- Chyba, że Twój latający przyjaciel zaniesie list dla nich?- Dodał po chwili.
 
Hakon jest offline