Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-01-2019, 12:14   #48
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
TPK

[MEDIA][/MEDIA]

Niespodziewana śmierć przyszła w okamgnieniu. W półmroku błysnęły zakrzywione ostrza. Wykute nie ze stali, a z różnokolorowego światła. Każdy świst wróżył kres życia - i spełniał wróżbę. Alia z krzykiem złapała się za rozciętą skroń, nie znajdując usmarowaną krwią dłonią ucha. Kolejny zamach położył czarodziejkę w piach niczym kosiarz zboże. Nad jej ciałem zmaterializowały się znikąd dwie kwadratowe, zakapturzone sylwetki. Szarzy krasnoludowie. Psioniczne myśloostrza zdawały się wyrastać im bezpośrednio z dłoni. Kolejnych dwóch pojawiło się tuż obok Rad’ghanuza. Nie do końca świadomy swego ponurego losu githyanki zwalił się z jękiem na ziemię z okropnie rozpłatanym brzuchem. Przerażony pseudosmok ostrzegł telepatycznie Leshanę i Hassana, po czym wystrzelił w górę studni, pragnąc powiadomić Durnana i bywalców Ziejącego Portalu o pułapce. Tylko w ten sposób mógł im pomóc.
- Jak to ludki głupio gadacie, Xanathar przesyła pozdrowienia! - Zazgrzytał stalowy głos o wyraźnie krasnoludzkim akcencie. Groźba śmierci nie wystarczyła jednak, by otrzeźwić spitych poszukiwaczy przygód. Hassan przeciął glewią powietrze, niezdolny do kontynuowania w tym stanie zawziętej walki. Po krótkiej wymianie ciosów ranna Leshana rzuciła się w stronę liny. Zakharyjczyk poszedł w jej ślady. Ciężko walczyli o każdy metr w górę. Któryś z duergarów rzucił kilka krótkich rozkazów w niezrozumiałym języku. Na dole zgasła pochodnia, zatknięta w ścianie przez Hassana. W ciemnościach świstały strzały. Ostatnim, co widział Hassan, zanim został naszpikowany grotami, była spadająca z krzykiem Leshana.

 

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 13-01-2019 o 15:24.
Lord Cluttermonkey jest offline